Gwoli informacji misja zakończyła się pełnym sukcesem! Po romantycznej przejażdżce z Mr. Raffikiem, po 6-ciu godzinach spędzonych przed granicami i po nocy przy otwartym oknie, dotarliśmy do celu podróży. Następnego dnia w godzinach porannych, przekazaliśmy niejakiemu Ferencowi raffikozdobycze. W sumie żeby motocyklowo przewieźć wszystkie zeszyty, długopisy, tornistry, farby, linijki, trzeba by jakieś cztery do pięciu maszyn z kuframi.
Przez ten krótki czas widzieliśmy autorski proces produkcji powideł ze śliwek, las szybko rosnących drzew, mangalice i nowe, chińskie traktory
Ze statystyk: Jeden raffik potrafi uszczęśliwić 150 dzieciaków!
Wszystkie Bardzo Ważne Drobiazgi z początkiem roku szkolnego zostały rozdane dzieciakom. Poniżej pokłosie działalności raffirmy i jego Wielkiej Zbiórki!