Autor Wątek: Tarcze hamulcowe Yamaha TDM 900 nowe - oryginał Yamaha - 250 zł/szt UWAGA OSZUST  (Przeczytany 62818 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

yamaha-mr

  • Gość
Jak w temacie, tarcze nowe, oryginalne Yamaha - cena za sztukę 250 zł plus przesyłka,

polecam
793-248-960
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2015, 23:52:56 wysłana przez sietmen75 »

Offline sietmen75

  • MotoFazA
  • Moderator
  • Wrocław
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 4503
  • Statler & Waldorf
Odp: Tarcze hamulcowe Yamaha TDM 900 nowe - oryginał Yamaha - 250 zł/szt
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 02, 2015, 08:39:30 »
 O0  :police:  :deadflop:  :deadwar:

krótko:

jeden z zonowiczów kupił tarcze od yamaha-mr, odrazu zgłosił nam problem

oferowane tarcze są do yamahy XT 660 Z co prawda pasują osadzeniem do tdm 900, poza jedną "drobnostką" mają grubość 4,5 mm - dokładnie tyle ile wynosi limit w tdm 900... oraz fazerach, R ...itd.

y,mr "sprytnie" usuwa http://213.192.93.10/web/tarcza_xtz.JPG nr katalogowe z opakowania więc podajemy, jest to tarcza o nr: 

Nazwa:   TARCZA HAM.
Numer cześci:   5VKF581T0000 
Dostępność:   TAK
Pakowane po:   1 szt.
Cena:   176.28 PLN
  właściciele teresek mają powód do radości z powodu tak niskiej ceny... i nikt poza nimi 


PRAWDZIWA cena tarcz OEM
TDM 900
Nazwa:   TARCZA HAM.
Numer cześci:   5PX2581T0000
Dostępność:   TAK
Pakowane po:   1 szt.
Cena:   529.45 PLN


tarcza do r1 z 08r ma 10 nitów!!! i kosztuje 650zł.  do 02' kosztuje 850zł

opis aukcji pana y.mr:
  http://allegro.pl/tarcza-hamulcowa-xj-fzs-tdm-fjr-xvs-r1-r6-oryginal-i5687565703.html

Nowa tarcza hamulcowa, oryginalna - firmy Yamaha,( posiadam 2 sztuki) średnica 298 mm, pasuje do niżej wymienionych modeli:

XJ 600 S / N 98-03

XVS 1300 Midnight Star 07-

FZS 1000 Fazer 01-04

FJR 1300 01-02

YZF R6, 99-02

YZF 600 R Thundercat, 96-

YZF R1, 99-03

TDM 900, 02-

Przed zamówieniem proszę zmierzyć swoje tarcze ( średnica zew, wew, oraz średnica otworów montażowych ), ponieważ pewne wersje rocznikowe na pewne kraje mogą różnić się wymiarami od w/w tarcz.

polecam - OKAZJA !!!

tel 793-248-960



pomyśl gościu co może sie stać kiedy ktos bedzie chciał wyhamować R1 z 200< km/h i nity nie utrzymają tematu ?!?! albo kiedyś po większym przebiegu tarczy i końcówce klocków... nasz znajomy, przyjaciel na tdm 900 nie zatrzyma sie na czas bo wylezą mu tłoczki bokiem ?!?!


prosimy o rozpowszechnienie informacji na innych forach motocyklowych
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2015, 09:36:14 wysłana przez sietmen75 »
Roots Bloody Roots

Offline krisbright

  • TDM User
  • Piastów/Wawa
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 684
Kupiłem te tarcze skądinąd:




Deklarowana w ogłoszeniu grubość tarcz to 5 mm, niestety, faktycznie tarcze miały 4,5 mm (LIMIT W 5PS TO 4,5mm!). Pogrzebałem trochę i wyszło mi, że te tarcze to są do maxi skutera Yamahy T-MAX, ew. do jednej z wersji XT 660. Sprzedawca zgodził się na wymianę na oryginalne tarcze z moją dopłatą. Niestety ori tarcze do 5PS są 2x droższe!!!

Teraz, jak widzę, w ogłoszeniach zniknęła grubość tarczy http://olx.pl/oferta/tarcza-hamulcowa-yamaha-xj-fzs-tdm-fjr-xvs-r1-r6-oryginal-nowa-CID5-ID9gdKp.html . To nie jest w porządku! Tak jak lista modeli, do których, poza XT, nie jest to oryginalna tarcza.

TO NIE SĄ TARCZE ORYGINALNE DO TDM 900 5PS!


EDIT: Gwoli ścisłości, żeby nie było wątpliwości, podałem jaka była faktyczna grubość tarcz.
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2015, 12:03:10 wysłana przez krisbright »

Offline siehu

  • TDM User
  • Szczecin
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 513
  • TDM 900 -> Versys 1000
Rozkminiam ostatnio hamulce w FZ kumpla i taka myśl mnie naszła.

W TDM 850 jest tarcza  4HM-2581T(298x64x4,0). Taka sama jak w FZS600 i kilku innych moto YAMAHY z okresu przed milenium. Nowe 4,0 mm. Ludzie zmieniali zaciski na kapsle z TDM900(R1, etc). Tylko zaciski. Czyli tarcze dalej zostawały stare. I jeździli, chwalili sobie, ą, ę, ale zajebiście. Wiele osób tak zrobiło (bazując na wątku http://www.tdm.pl/forum/index.php?topic=4058.0).

Oczywiście tarcz od 5PS nikt na felge od 4TXa nie założy bo w 900tce jest tarcza 5PX-2581T(298x132x5,0).

4TX od 5PS raczej się masą i v-max dużo nie różni.

Skoro w 4TX kapsle dawały radę z tarczami o 1mm cieńszymi to czemu w 5PS tarcze o 0,5 mm cieńsze mają nie podołać? Czy to jest kwestia jeszcze pompy hamulca w 5PS? 4TX z kapslami i pompą od 5PS by wybuchło ze starymi tarczami od 4TX?

Czy może te starsze tarcze 4mm i inna średnica mocowania miały inne właściwości fizyczne i wytrzymywały większą eksploatację i obciążenia? (teoretycznie wg. fiszek FZS600 FAZER _(5DM1, 1998) 070 miał kapsle jak w 5PS i tarcze jak w 4TX fabrycznie :D).

Czy to własnie nie kwestia samej grubości a ilości nitów w samej tarczy?
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2017, 12:03:26 wysłana przez siehu »
Żyj i dać rzyć innym.

KrisWo

  • Gość
Właśnie zrobiłem moda o którym mówisz: kapsle, oploty, pompa 5ps, tarcze od tdm 850.
Nic nie wybuchło.

Grubość tarczy ma wpływ na pojemność cieplną (im grubsza tym trudniej o fading, ale za to wolno stygnie po przegrzaniu) oraz na podatność na odkształcenie (im cieńsza tym łatwiej może się skrzywić lub zestożkować).
Najważniejsze są nity, bo to one przejmują całą siłę hamowania od tarczy. Porównaj sobie powierzchnię tarczy na danym obwodzie (w sensie grubość tarczy x 2*pi*r,  r- wybrana odległość od środka tarczy), a powierzchnię przekroju nitów w miejscu łączenia piasty z tarczą). Jest różnica, prawda? Dodatkowo nity pracują praktycznie wyłącznie na ścinanie, a tarcza jest ścinana, rozciągana i ściskana jednocześnie i te naprężenia rozkładają się inaczej przez co mogą być trochę większe. Stąd też, mniejsza liczba nitów drastycznie podnosi naprężenia na łączeniu piasty z tarczą i przy wysilonych układach hamulcowych po kilku (kilkunastu, kilkuset, kto wie?) hamowaniach tarcze powiedzą nam do widzenia.

Konkludując, limit grubości tarczy został w pierwszej kolejności ustalony po to, żeby uniknąć jakichkolwiek roszczeń ze strony użytkowników idiotów. Bo ktoś zjedzie tarczę do 2mm i się zdziwi na ostrym hamowaniu. Albo będzie miał cieniutką już tarczę i zdarte klocki i wypadnie tłoczek z zacisku (chociaż pewnie wcześniej coś by się stało innego, gdyż zwykle tłoczki są odpowiednio przewymiarowane). Lub zwyczajnie tarcza będzie za cienka i zostanie wyrwana, bo przekrój będzie zbyt mały. Wszystkim takim wypadkom i ewentualnym roszczeniom, że "zła jamacha spszedała mi zepsóty motur" zapobiega ustalenie limitu grubości tarczy hamulcowej.

Pomyślicie zatem: "hmm, przecież jeżdżę niegłupio, to ta tarcza może da radę i do 3mm". Wybór jest wasz.
Osobiście zalecam przestrzeganie limitów serwisowych z niewielką dozą tolerancji (tak do 0.3mm). Wtedy na pewno wszyscy będziemy jeździć szczęśliwie i tragedii na drogach z tego powodu nie będzie.

Osobiście również nie zakupiłbym ww. tarcz, bo szlag wie jaka jest tam konstrukcja tych nitów. Nit nitowi nierówny choć mogą wyglądać tak samo. Każdy producent kombinuje tak, żeby zrobić część wystarczającą do danego zastosowania. Nikt nie przesadza ładując nity do tarczy z XTka, które wytrzymały by 300-0 w R1, czy nawet wielokrotne 200-0 w tedzi, bo to jest zwyczajnie nieekonomiczne.
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2017, 16:37:07 wysłana przez KrisWo »