Autor Wątek: Słowenia 3-6 czerwiec 2010  (Przeczytany 8902 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kowal0407

  • TDM User
  • Bytom,Tarnowskie Góry
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 23
Słowenia 3-6 czerwiec 2010
« dnia: Maj 19, 2010, 09:21:10 »
Witam Szanownych Forumowiczów,

Wybieram się z kumplem na dwa motory do Słowenii na 4 dni (jak w temacie) i mam takie pytanie, czy ktoś tam już z Was był? Chciałbym prosić o jakieś wskazówki, na co uważać, co warto zwiedzić itd. My jedziemy w okolice miasteczka Porec.
Będe wdzięczny za wszytskie wskazówki.

Pozdrawiam
kowal

Offline Medyk

  • TDM User
  • krak-kat-so
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 87
  • TDM 900 `11 10kkm, czarny typ..
Odp: Słowenia 3-6 czerwiec 2010
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 19, 2010, 13:36:41 »
polecam zachodnią część słowenii. od północy Alpy Julijskie, jezioro Bohinj, kolejką linową na szczyt ale nie Triglav tylko inny /tuż przy kampingu jest stacja.. i śliczny wodospad w rezerwacie przyrody/. na połodnie jedziesz wśród szczytów, są takie serpentyny że autobusy muszą robić je na dwa razy.. Motorów masa. niech ktoś dopisze nazwy przełęzcy na których motocykliści się spotykają.. ładne miejsce to Bled. kąpiel i zamek.. I wyspa z kościólłkiem. dalej w dół Postojna z jaskinią Ale odradzam zwiedzanie. wstęp makabrycznie drogi, ludzi ooogggrrrom. po bilet stoisz ze 40 minut na słońcu. co prawda chodników podziemnych kilka kilometrów, kolejka podziemna.. Ale jest fajniejsze miejsce.Jaskinie Szkocjańskie /http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskinie_Szkocja%C5%84skie/. jest jeszcze zamek na skale zbudowany przed wejściem do jaskini. tej nazwy nie pamiętam. turnieje rycerskie tam były... i ładne miasta nad Adriatykiem -Piran i Portoroż. zwłaszcza Piran ma klimat. cypel zamknięty dla ruchu.. Muszę przypomnieć sobie jeszcze wąwóz ze szmaragdowym potokiem... A w drodze do domu Ljubljana/zwłaszcza wieczorem i w nocy!!/ i Maribor zamek i WINA!!!...
wzdłóż autostrady z zachodu na wschód, jest alternatywna droga bazpłatna.. całkiem znośna i warta polecenia..
fajne miejsce na wycieczkę, ta Słowenia.... Mozesz mówić po polsku i rozumiesz odpowiedzi jak od czecha czy słowaka Ale młodym się nie chce rozumieć. wolą z obcokrajowcem rozmawiać po angielsku... Starzy to inna klasa.. :o) rosyjski ruulez!!!

Offline kaotik

  • 4TX
  • TDM User
  • Kraków
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Słowenia 3-6 czerwiec 2010
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 23, 2010, 15:10:57 »
Hej. W sumie Medyk podrzucił Ci już wystarczająco dużo miejscówek jak na tak krótki wyjazd, jednak polecam przejechać się mega-zajebistą trasą: Start w miejscowości Nova Gorica, jedziesz na północ drogą nr 103 kierując się na Tolmin, dalej drogą nr 102 na Kobarid, z Kobaridu droga nr 203 w kierunku miejscowości Bovec. Dalej drogą nr 206 w kierunku Kranjskiej Gory (tutaj masz po drodze piękne winkle) i dalej drogą nr 201 w kierunku granicy z Austrią. Trasa piękna i jest fajnym sposobem na zakończenie wyprawy do Słowenii.
Tak jak Medyk podpowiada polecam Piran - klimat niesamowity.
Teraz garść uwag praktycznych:
- UWAŻAJ na Policję, która uwielbia czaić się po krzakach, a na sympatyczną rozmowę potrafi zaprosić nawet po przekroczeniu prędkości o marne kilka km/h. Mandaty bardzo wysokie, płatne gotówką. Naturalnie nie ma żadnych szans negocjacji, a "panowie" nie znają się na żartach.
- Nie spotkałem się w Słowenii ze paliwem złej jakości, nawet na wątpliwie wyglądających stacjach.
- Na wysokogórskich odcinkach dróg (203, 206, 201) może być zimno, może też miejscami zalegać śnieg. Generalnie drogi są utrzymane wyśmienicie.
Pozdrawiam Kaotik.

Offline Medyk

  • TDM User
  • krak-kat-so
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 87
  • TDM 900 `11 10kkm, czarny typ..
Odp: Słowenia 3-6 czerwiec 2010
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 25, 2010, 10:06:42 »
jeszcze słówko o planowaniu trasy.. Patrząc na "archaiczną" papierową mapę planowałem przejazd z A do B sugerując się bliskością tych punktów NA MAPIE! a w czasie jazdy okazywało się że droga wije się nieprawdopodobnie.n on stop zakręty!! i nie mówię o górach tylko o płaskim. Ale dzięki temu spałem na campingu prywatnym z darmowym netem na kompie gospodarza i wii-fii pod namiotem i z basenem podświetlanym za friko.. teraz nawet nie pamiętam gdzie to było :o) po prostu brakło dnia na dojechanie do celu i improwizowaliśmy po drodze nocleg... czasami campingi płatne :od samochodu, od osoby i od namiotu.wychodziło troszeczkę taniej niż kwatera dla 2 dorosłych. a czasami opłata jedna za miejsce POD NAMIOT. gospodarz się uśmiał jak rozłożyliśmy materace obok samochodu pod gołym niebem.. :o) Dzieciak w środku nocy powędrował do samochodu a my do rana pod gwiazdami..
eehhh.. było fajnie... na pewno zrobię Słowenie jeszcze raz.. na moto. jednak nie w tym roku niestety.. teraz mogę spotkać się z Wami i pokazać fotki z wyjazdów wcześniejszych.. chociaż może w końcu zrobie galerię w necie? :o)
będziesz miał ładną pogodę  na wyjeździe..
3m cie się..

Offline Medyk

  • TDM User
  • krak-kat-so
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 87
  • TDM 900 `11 10kkm, czarny typ..
Odp: Słowenia 3-6 czerwiec 2010
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 18, 2010, 13:13:08 »
Kowal...
A Ty pajechał? da?
może już wróciłeś?
to serd pro o sprawo z trasy..
no chyba że nie pojechał..