Witam
Przyszedl czas na zmiany
Do sprzedania Yamaha TDM850 4TX z 1999, przebieg 78745tys w wersji po liftingu a wiec pompa paliwa elektryczna, brak kranika oraz wskaznik ilosci paliwa w zbiorniku.
Motocykl od motocyklisty zawsze serwisowany na czas.
W motocyklu wszystko jest w pelni sprawne mechanicznie.
min wymienione/ zrobione przez ostatnie kilka mcy:
-regulacja zaworor
- czyszczenie regulacja i synchronizacja gaznikow
- kontrola stanu lancucha rozrzadu ( do wymiany za jakies dwa sezony koszt max 200zl robiac to we wlasnym zakresie)
-nowe sprzeglo ze sprezynami
-opony
-olej Motul 5100 z filtrem
- filtr powietrza
-plyn hamulcowy przod i tył
- plyn chlodzacy
-kompletny naped
- akumulator
- odmalowanie tlumika srodkowego i kolektorow wydechowych
- nowe uszczelki laczace uklad wydechowy w calosc
Dodatkowe wyposazenie które zostawiam potencjalnemu nabywcy:
- siedzenie obszyte profesjonalnie na zamowienie
- wysoka szyba turystyczna
- deflektor
- handbary
- stelaz pod centralny kufer Givi
- kufer centralny
- plyta pod silnik aluminiowa z poprzedniej generacji TDM
-najwyzszy model podgrzewanych manetek Oxford
- kierownia aluminiowa gruboscienna z poprzeczka (wygodniejsza od orginalnej)
- halogen LED 1500lumenow 6x3W z wlacznikiem
- gniazdo zapalniczki
- nowy tankpad
cena jaka mnie interesuje to 8300 do negocjacji
Tarcze hamulcowe nie maja progow , lozysko glowki ramy nie ma luzow i nie pozostaje w pzycji "na wprost" po uniesieniu przedniego kola, swoznie zaciskow hamulcowych przesmarowane, klocki hamulcowe z przodu spokojnie na jeden sezon, tyl ze 2-3sezony, naped ma jeszcze ponad polowe regulacji i jest smarowany co 500km zgodnie ze sztuka, od strony elektrycznej wszystko dziala tak jak powinno.
Motocykl jezdzi prosto po puszczeniu kierownicy, nie wpada w shimmy, bardzo dobrze hamuje, silnik pracuje cicho ( w porownaniu z wieloma innymi TDM ktore mialem okazje osluchac) i ciagnie od samego dolu.
Gazniki po serwisie pracuja jak z fabryki a wiec ssanie potrzebne jest na chwile do odpalenia tylko w chlodniejsze dni.Tak jak teraz +20 ssanie nie jest potrzebne.Łozyska w kolach nie halasuja tak ze nie ruszalem ich jak nie ma po co.
Motocykl nie bierze oleju i nie kopci, spalanie w miescie od swiatel do swiatel ok6l
w trasie trzyma mniej wiecej 5l do 120-130 jadac ze stała predkoscia.
Regulacje w przednim jak i tylnym zawieszeniu nie "stoja" wiec mozna krecic do woli.
Motocykl ze wzgledu na swoj wiek posiada normalne slady uzytkowania w postaci mniejszych i wiekszych rysek od ochraniachy czy bocznych sakw.
Ubezpieczenie wazne do 24.10.16 a przeglad 02.05.17
Motocykl polecam osobom ceniacym wysoki komfort podrozowania przy stosunkowo niskim spalaniu , poziomie halasu i w polaczeniu z nowa kanapa przygotowana pod turystyke jedzie sie poprostu bajecznie nawijajac kolejne kilometry.
TDM spokojnie radzi sobie na szutrowkach ze wzgledu na duze skoki zawieszen (150mm) wiec jest motocyklem nie tylko "asfaltowym"
Dlaczego sprzedaje motocykl?
Bo znajomy ma w bardzo okazyjnej cenie nowszy motocykl VFR800 VTEC a w zyciu trzeba wszystkiego sprobowac:)
dlaczego tak cena? za zadbany i sprawdzony motocykl warto doplacic i zaoszczedzic sobie straconych nerwow i pieniedzy na proby reanimacji przypudrowanych trupów jakich nie brakuje w naszym pieknym kraju!!!
cala kasa wlozona w dodatkowe wyposazenie nigdy sie nie zwraca...ale z tym trzeba sie poprostu pogodzic.
Pozdrawiam wszystkich motocyklistow!!! do zobaczenia na trasie!!