Witam
Cel jak w tytule.
Ogólny plan jest taki, żeby jak najszybciej (ale cały czas przez górską Norwegię) dojechać na Nordkapp, rzucić kamień w morską głębię, zawrócić i już trochę wolniej, spokojnie, podziwiać, może pozwiedzać, jeśli czas pozwoli, dojechać w ciekawe miejsca.
Start ostatni week lipca 2017 z Gdyni - prom do Karlskrony
Czas operacji: 16 dni, 16 nocy
Filozofia: namiot, dzikość, ból i niewygoda
Ilość osób na dzień dzisiejszy: 1 (ale wciąż się waha)
Wyjazd bez parcia, Nordkapp to tylko cel, ma się liczyć droga, podróż. Osiągnięcie celu nie jest musem, jeśli w połowie stwierdzę, że mi się nie chce, zbaczam z głównego szlaku i jadę gdziekolwiek:)
Tylko ONroad niestety.
Jeśli ktoś coś w tamtym czasie, w tamtych okolicach...
Jeśli byliście już tam, znacie jakieś fajne, nieznane, urokliwe współrzędne GPS, chętnie je wykorzystam
pzdr, Artur.