Tak, wiem o czym piszecie... Swoją 3VD kupiłem za 3900 i aż takiej tradegii nie było. Zrobiłem co ją tam bolało „NAJ” i śmiga mi się nie niej całkiem przyjemnie. Dużych pieniędzy nie włożyłem. Tak już 7 rok leci i poza serwisami przedsezonowymi i różnymi wtedy wymianami i regulacjami nie sprawia jakiś kłopotów. Wszystko zależy od egzemplarza, nie sztuka jest kupić dobre moto za „normalne” pieniądze
Sztuka jest kupić moto w dobrych pieniądzach i w dość dobrym stanie aby moc się cieszyć z jazdy. Tak podchodzę w tym wypadku.
Patrzyłem na te egzemolarze co kolega podrzucił ale to już muszę liczyć albo >10tys albo mi się wizualnie nie podobają.
A tu mam linie mojej ukochanej Tedzi ale w **** lżejsza maszynę, co na żwirowni na której ostatnio smigalem z kolezka na TDMce byłoby mi dużo wygodniej itd.
Dzięki za rady, będę czekał na „okazje” TDRki, najlepiej Belgrady.
