Autor Wątek: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.  (Przeczytany 197226 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ÿαкυвyикυ

  • TDM User
  • Wrocław
  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 297
  • TDM 850 4tx
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 19, 2016, 09:10:46 »
No ja to mogę tylko skomentować tak:

https://www.youtube.com/watch?v=McJf5h3JELs

A dlaczego? Bo dopiero teraz dotarłem do tego wątku i się dowiedziałem, że w ogóle taki wyjazd był planowany. A co robiłem w tym czasie? NIC! Żona wyjechała z dziećmi, a ja siedziałem na dupie jak ten dureń i kręciłem się na moto odwiedzając rodzinę.  Niech to szlag!

Offline and7

  • TDM User
  • Nowy Dwór Mazowiecki / Gdynia
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 169
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 19, 2016, 20:27:53 »

Wrzuciłem parę cenzuralnych zdjęć z naszego wyjazdu:  :deadbeer:

http://www.tdm.pl/index2.php/gallery/view/2665.html

TDM 900 '02

Offline CeloFan

  • TDM User
  • Ua Huka
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 885
  • Pełne zadowolenie składa się z małych uciech...
    • CF act
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 19, 2016, 22:32:00 »
 :deadtop4:

No and7... połowa odetchnęła z ulgą. Druga połowa nabrała powietrza  :deadbandit:

Co się robi po wizycie gości? No robi się stan poprzedni  :deadangel:

"Koniec końców kocha się żądzę, a nie to, czego się pożąda". F. Nietzsche
https://www.facebook.com/CFact1/

Offline CeloFan

  • TDM User
  • Ua Huka
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 885
  • Pełne zadowolenie składa się z małych uciech...
    • CF act
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 20, 2016, 00:41:54 »
:deadtop4:
Zapowiedź serialu KRA już dziś w naszym kinie.
Egészségedre!

! No longer available
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2016, 08:45:27 wysłana przez CeloFan »
"Koniec końców kocha się żądzę, a nie to, czego się pożąda". F. Nietzsche
https://www.facebook.com/CFact1/

Offline sietmen75

  • MotoFazA
  • TDM User
  • Wrocław
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 4503
  • Statler & Waldorf
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 20, 2016, 09:11:50 »
 O0

petarda   :headbang:   :deadtop4:
Roots Bloody Roots

Offline Lejdi Rura

  • TDM User
  • Wrocław
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 20, 2016, 12:31:28 »
A zaprosiliście ich do Kukusia?
Grzeci: no ale żeby Marianna antonina ???
nasza gwiazda betlejemska.. promyk nadziei , kaganek , promyczek lepszego jutro.. sama Ona .. niczym gwiazdka na tle tego kurwidołka.....
i poszła
i nadzieja umarła
larwa jedna ...

Offline Grzechu

  • TDM User
  • Zakliczyn
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • 5PS-900
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 20, 2016, 23:11:04 »
Kilka nudnych fotek:
http://www.tdm.pl/index2.php/gallery/view/2666.html
bo ciekawych cenzura nie puściła  :deadlol:

Offline pawulon182

  • TDM User
  • Łódź
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1734
  • kawałek sera ułatwi trawienie całego posiłku
    • ekipa
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 23, 2016, 22:27:33 »
Muzyczna oprawa wyjazdu:
! No longer available

Origa vel Olga jużniestety nie zwiedza szrokich pól tego świata ale ma cudowny głos
so be it

Offline pawulon182

  • TDM User
  • Łódź
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1734
  • kawałek sera ułatwi trawienie całego posiłku
    • ekipa
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 23, 2016, 22:33:45 »
! No longer available
so be it

Offline CeloFan

  • TDM User
  • Ua Huka
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 885
  • Pełne zadowolenie składa się z małych uciech...
    • CF act
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 11, 2016, 12:34:54 »
 :deadtop4:



Wypadało by coś napisać.
Weź przyjaciół i przyjedźcie. Będzie fajnie, powiedział Ferenc.
No i przyjechaliśmy.
Było wszystko, mimo że nic tam nie ma. Tak w skrócie można by opisać tą przygodę.
Byliśmy na ognisku. Nad rzeką. Żeby tam dojechać, najpierw trochę szutrów, potem szlaban, później trochę błota. Jeszcze knieje, krzaki, chaszcze niczym ostoja dzikiego zwierza i już już jesteśmy na miejscu. Kilkanaście motocykli na szosowych oponach.
W mniej niż pięć minut pojawiło się ognisko, wielki arbuz zakończył swój soczysty żywot podzielony na plastry, przezroczysta słonina  wylądowała nad ogniem. Polały się trunki najwyższej próby i donośny śmiech zawładnął lasem i rzeką :)
Tylko jeden cytat mi tu pasuje i to wieszcza co polubił Lwów jak my Welyka Dobron i ludzi tu mieszkających :)

Jedzą, piją, lulki palą,
Tańce, hulanka, swawola;
Ledwie karczmy nie rozwalą,
Cha cha, chi chi, hejza, hola!
Zamiast karczmy wstawmy las dla porządku :)

To my. Niestety "ktoś" zabrał ze sobą aparat, ktoś inny kamerę i teraz nie ma wyjścia. Wszystko się wyda :)
Było polowanie na faceta z żabą na klacie. Ktoś wjechał ścieżką szerokości jednego człowieka samochodem a potem jeszcze zawrócił. Dzieciaki rąbały drzewo a cała ferajna miała radochę z radochy. Anka wyjmowała siekierę z konara w kasku. Wszyscy się śmiali, nikt nie wiedział z czego. Nawet smutny zawsze jak sama śmierć Barna... :)
Na koniec "ktoś z Wrocławia" dogasił ognisko... motocyklem.
Więcej już nie piszę o tym wydarzeniu.

Była też biesiada u Ferenca.
Zrobił się z tego prawdziwy zlot motocyklowy. Było jedzenie z ognia (pyszna świnka) były napoje, lanie wodą było i próby drogowe też były. Chyba żaden motocykl nie przetrwał bez testowania :) Zanim kurz opadł, wszystkie maszyny były już opanowane do perfekcji i żadne okno w okolicznych domach nie pozostało bez warstwy kurzu.
Wszystko to przy drodze między domami, nad wodą i w baaaardzo rozrywkowym towarzystwie. I tak do zmroku.
P.s.
Między nami był też SławnyMechanikZonow y z Wrocławia Grzegorz C.
Oczywiście on jeden popsuł poczciwą MZ`tkę naszego gospodarza. Tak to właśnie mają mechanicy na urlopie :) Jest poszukiwany listem gończym do tej pory. Za odnalezienie tego szkodnika klucz do świec Denso w opakowaniu zastępczym!

Grzeci jeździł na obelisku i jest zdjęcie jak wyglądał przed i po tym zdarzeniu.
Jak wiadomo, wszystko co dobre musi się skończyć. Tak też i tym razem się stało. Każdy rozjechał się w swoją stronę. Przez zachodnią część Ukrainy w bezpośredniej bliskości z granicą Polski, część ludzi dotarła do Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej.
O tajnych przygodach, wycieczkach, zdarzeniach, zawiedzionej miłości i tłuczonym szkle nic nie pisnę  :deadangel:

Szczere podziękowania dla kumpli z Zony i Ferenca no i  przyjaciół Węgrów z Ukrainy za gościnę i tyyyyle wrażeń!!!
P.s Na zdjęciu powyżej jedyna ofiara śmiertelna naszej eskapady. Z resztą jej śmierć nie poszła na marne  :police:
Poniżej fotowspomnienia :)

http://www.tdm.pl/index2.php/gallery/view/2678.html
"Koniec końców kocha się żądzę, a nie to, czego się pożąda". F. Nietzsche
https://www.facebook.com/CFact1/

Offline pawulon182

  • TDM User
  • Łódź
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1734
  • kawałek sera ułatwi trawienie całego posiłku
    • ekipa
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 11, 2016, 18:56:18 »
Jedyna ofiara śmiertelna?? A zabite mocowanie pompy hamulcowej Grzesia przez Bolka to co, kiep??
Była jedyna w swoim rodzaju. Naprawdę. Najlepszej próby aluminium odlewane ciśnieniowo i tylko z fabryki na Węgrzech. Miała 2 wspaniałe dziurki mocujące i jedną wielka nagwintowana na lusterko...jak to baba - bez lusterka nie rusz. Przetrwała ból i znoje, cięzkie traktowanie Grzesia i wiatr 200 km/h, była posłuszna mimo morderczej siły skręcenia srubami 2x5mm i w sumie mogłaby dalej pełnić swoja rolę ale...Nie dane jej było. Ukraina, Kraj Zakarpacki, parking przed hotelem zupełnie zwyczajny, jakich wszędzie pełno. Oprócz jednej składowej - Bolek jej ksywę nadano. Z wyglądu nikczemna i nie podobna do nikogo lecz - i tu się zaczyna hardkor, ludzie o słabych nerwach i zwieraczach sa proszeni o dalsze nieczytanie - posiadająca moc. MOC. SZMOC. Nazywa sie toto Bezdyskusyjny Potencjał Destrukcyjny, w skrócie BPD. Daj młotek a zgubi. Daj kowadło - złamie. Posadź na moto...tu juz filmy typu Gore mogą być w pewnym stopniu odzwierciedleniem tego co się zadzieje. Zajęła miejsce...niby nic ale...tylkoi Gr potrafi okiełznać bestię a ta okazała się nieczysta i za wysoka. Cóż dalej pisać - jak pierdutło to z hukiem. w Chinach ogłoszono alar atomowy, w Czechach rozlało się piwo w knajpie U Cipu w Pradze, na Kozinach w Łdz Mieciu wpadł łbem w śmietnik a u Raffika kury przestąły się nieść. Huk, wstrząs, wibracje i mocowanie hamulca poszło w zaświaty. Jedyny dodatni aspekt tej sytuacji jest taki, że Grześ zawsze niedokręca śruby więc udało się skręcić pozostąłości mocownaia "na chama" i jakos to zatrybiło. wniosek - Bolek nie ma wstępu na inne maszyny niż poczciwa Tereska i to tylko na miejsce sobie przeznaczone, czyli plecaczkowo. Fin.
so be it

Offline CeloFan

  • TDM User
  • Ua Huka
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 885
  • Pełne zadowolenie składa się z małych uciech...
    • CF act
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 13, 2016, 13:57:04 »
 :deadtop4:

Temat ostatni w sprawie Velyka Dobron. Robimy zrzutę. Bez zbędnych uniesień, tłumaczenia powodów, przydługiej tyrady trzeba/nie trzeba. Temat znany/obgadany wśród większości biesiadników, więc nie ma potrzeby tłumaczenia.
Kto się wpisze na listę poniżej, ten dostanie na PW numer konta i już. Wpłacamy ile kto chce, bez faworyzowania ilości zer na końcu.

Czas operacyjny od dziś do 22 września.

29 września rano, kto zadeklaruje chęć, wraca na Ukrainę z fantami albo kasą  :deadbandit:


O chęci jechania przysięgamy do tego piątku.
Trzeba zrobić rezerwację w hotelu, żeby wiedzieli ile penthaus`ów szykować i sypać płatkami róż dla jaśnie paniczów  :deadbandit:

Dopiero po sprawie zrobimy łechtanie EGO w formie listy zakupów, cennika i opisu zdarzenia.

Akcję "OŁÓWEK" możemy uznać za rozpoczętą  :deadwar:




Chyba nie trzeba dodawać że akcja jest TDM Tylko Dla ...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2016, 21:45:14 wysłana przez CeloFan »
"Koniec końców kocha się żądzę, a nie to, czego się pożąda". F. Nietzsche
https://www.facebook.com/CFact1/

Offline pawulon182

  • TDM User
  • Łódź
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1734
  • kawałek sera ułatwi trawienie całego posiłku
    • ekipa
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 13, 2016, 19:19:19 »
Paw
Bolek
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2016, 20:40:49 wysłana przez pawulon182 »
so be it

Offline CeloFan

  • TDM User
  • Ua Huka
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 885
  • Pełne zadowolenie składa się z małych uciech...
    • CF act
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 13, 2016, 21:29:14 »
Nie ma co deklarować tu sumy Paw. Wiesz... Jeden więcej może inny starszy już ;) Potem się napisze.
Acha... Musiałem zmienić termin ekspedycji na 29 września do 2 października. Tydzień wcześniej mają tam mało czasu.
 
Paw
Bolek
CeloFan
Grzeci
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2016, 21:35:43 wysłana przez CeloFan »
"Koniec końców kocha się żądzę, a nie to, czego się pożąda". F. Nietzsche
https://www.facebook.com/CFact1/

Offline Grzeci

  • TDM User
  • WROCŁAW
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 2483
Odp: KRA na występach, czyli z wizytą u bratanków.
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 13, 2016, 21:32:14 »
poszukiwany listem gończym sztuka jedna + Łoś!


Trudno, Raffik poczeka na zwrot kasy :D Jutro zmieniam gume i napęd! straty po sprawdzaniu grawitacji również połapie :D
Więcej nie piję