Powinno żyć.
Po zrobieniu zbrojenia i ulaniu uszek z epoksydu pierwsze próby wypadły dobrze, gwarancja do pierwszego zakrętu, ale zlot powinienem oblecieć. Nie mam już czasu kombinować.
Przy okazji zjebał się przełącznik klamki stop, po cichu liczę że to tylko zabrudzenie lub niewielkie wypalenia, bo mechanicznie klika.