22.06 - 12.07 2009 podróż

[wotla]

Może ktoś się skusi na taka propozycję!!
Planujemy z moją drugą połową na trzy tygodnie zrobić wypad:
Do Alp w okolicę inssbrucka następnie przejazem przez Włochy do miasta Trieste i z tamtąd promem do Albani do Durres.
jak na poniższym linku


Następnie Czarnogóra, Chorwacja, Węgry i do Polski
jak na poniższym linku


Wszystko mamy już zaplanowane z ilością dni pobytu w konkretnym miejscu oraz atrakcje które bysmy chcieli zobaczyć więc jak by ktoś chciał poznać szczegóły to moge wysłać.
Wstępnie oszacowałem koszty wyprawy (paliwo, noclegi, prom oraz jedzenie- szacunkowo) ok 8000 zł + oczywiście inne nieprzewidziane wydatki których nie da się uniknąć.

ps. jestem tu u Was nowy ale postanowiłem napisać może komus podsunę pomysł??
pozdrawiam
Tomasz
 

[AVE]

Wszystko fajnie, koszt trochę dla mnie za duży jak na razie, może w 2010 będzie lepiej. Życzę powodzenia, wyjazd zapowiada się super.

[naja]

Zazdrościmy  i z niecierpliwością czekamy na relację i foty

[Mycha]

Strasznie duże koszta, planujecie noclegi w hotelach czy pod namiotem?

[wotla]

hm w pensjonatach prywatnych.
nad namiotem się nie zstanawiałem ale chyba padnie z racji braku miejsc w Albanii i Chorwacji.
Dodatkowo naciski plecaczka są jednoznaczne!!!

WWW: http://www.tiscover.at/gaestehaus-gufler
http://www.directferries.pl/
http://www.albania-hotel.com/durres_hotels.html
http://www.adria-island.org/pl/apartamenty/chorwacja/riviera_dubrovnik/cavtat/01216CAVT
http://www.limba.com/pl/chorwacja/noclegi/pensjonat-rodzinny/dreznicko-seliste/19509/obiekt-szczegolowo.htm
http://www.nocowanie.pl/wegry/noclegi/heviz/pensjonaty/16122/
pozdrawiam

[k2]

hm w pensjonatach prywatnych.
nad namiotem się nie zstanawiałem ale chyba padnie z racji braku miejsc w Albanii i Chorwacji.

chyba źle rozumie, brak miejsc kempingowych w Chorwacji ??
To myślimy chyba o innych krajach. Tak sie składa że od trzech lat jeździmy ze znajomymi na wakacje do Chorwacji. Zawsze jedziemy w "ciemno" i z nastawieniem na pola właśnie. Nigdy sie nie zdarzyło żebyśmy nocowali w samochodzie. Zawsze znajdują się kempingi i to z bardzo dobrym zapleczem sanitarnym.
Niestety o Albanii nie mogę nic powiedzieć.

Myślę , że wchodzi tutaj w grę jedynie zdanie plecaczka. A tutaj, jak wiemy, nie należy polemizować

[Jumbojack]

Jaki charakter ma mieć ta wycieczka - chcecie zwiedzać jak najwięcej zabytków, czy raczej jak najwięcej czasu spędzać w siodle?

[wotla]

K2- wiesz być może!! - nie byłem posiłkuję sie tylko opiniami znajomych osób i to co ewentualnie doczytam w internecie!!
Nie mniej jednak namiocik wezmę na wszelki wypadek ale jeżeli twierdzisz że można gdzieś się zatrzymać i nie ma z tym problemu to tylko moge podziękować Tobie za dobrą informację!
pozdrawiam

[wotla]

Jumbojack
Słuchaj mamy w planach zatrzymać się w:
Oetz koło Insbrucka na 3 dni
niedaleko Durres - Albania na ok 4 dni
następnie Cyvtat niedaleko Dubrownika na 4 dni
potem Pitvickie Jezera Chorwacja na 2 dni
i do Polski po drodze na jeden dzień na Balaton - Węgry
Więc trochę jazdy trochę zwiedzania i odpoczywania
pozdrawiam
Tomasz

[k2]

K2- wiesz być może!! - ......

  tak jest.
Na każdej mapie turystycznej są zaznaczone kempingi, a nawet jak nie będziesz miał mapy , to można ją dostać za darmo na stacjach OMV.
Mamy prostą metodę - określamy miejsce które chcemy zwiedzać - szukamy w okolicy kempingów - jedziemy pod kemping i wypuszczamy kobiety na rozpoznanie terenu (ceny, warunki sanitarne (najważniejsze), okolica. Jak wszystko jest ok (GŁÓWNIE ZAPLECZE SANITARNE)  to zostajemy. Zawsze szukamy noclegów blisko morza (czyli po właściwej stronie głównej drogi - magistrali).

Na zdjęciu są ceny z ostatniego kempingu w kierunku Czarno Góry. Super spokojne miejsce.

[wotla]

Dzi ęki za info
Wieczorkiem siądę i popatrzę
pozdrawiam

[kerad85]

Ja powiem, że odnośnie noclegów, to kemping wychodzi połowę taniej (przynajmniej w Chorwacji). Mogę powiedzieć z własnego tegorocznego doświadczenia. Plus noclegi w hotelach i pensjonatach są zazwyczaj dalej od morza, dlatego też my wybraliśmy nocleg pod namiotem, warunki były zazwyczaj naprawdę dobre.
Ps. Dzięki tym noclegom zaoszczędziliśmy z jakieś 250 Euro.

[Gaweł]

Ja też mogę potwierdzić, kampingi nad Adriatykiem są na prawdę spoko
My byliśmy na Słowenii w Izoli na kempingu Belwedere i wszyscy byliśmy pozytywnie zaskoczeni......czy sto, schludnie, bezpiecznie, można płacić Visą......toalety czyściutkie a co najważniejsze NIGDY nie zabrakło papieru co często zdarza się na kempingach w Polszy.
Poza tym w cenie był aytobus wożący turystów na plażę i prawie gratisowy basen z leżaczkami na terenie kempingu
I co najważniejsze - zawsze mnóstwo słońca

[MLX]

Do Chorwacji też się wybieram, tyle że bardziej druga połowa sierpnie - początek września.
No i nie będe ukrywał że za nieco mniejszą kase - taki mam plan
Na jakieś 10-14 dni, przejazd przez austryjackie alpy, a dalej to już Chorwacja (całe wybrzeże aż do Dubrownika i typowo przy morzu chce jechać, bez żadnych autostrad - gdzie mi się spodoba tam zostane na noc itd)

Pozdro,
MLX



Ps. za jakiś czas zapodam osobny temacik, jak wszystko obmyśle 

[k2]

To jeszcze na szybko dodam odnośnie kosztów....
Zapytałem oczywiście żony, bo to ona wszystko zlicza.
Nasz koszt pobytu dwutygodniowego w Chorwacji:
- 2 osoby dorosłe i 1 córa 9 lat
- 14 dni
- 3 razy zmienialiśmy miejsca noclegowe 1) północ - w celu zwiedzania Jezior Plitvickich; 2) południe - zwiedzanie Dubrownika; 3) półwysep Peljesac

- noclegi na polach kempingowych - najgorsze było w okolicach Dubrownika
- dojazd samochodem z silnikiem dizla
- na miejscu raczej nie oszczędzaliśmy

koszt całej imprezy ok. 4500 zł (w tym ok. 500 jedzenie, napoje zabrane z domu)