Autor Wątek: Alpy 2009  (Przeczytany 21183 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Góral79

  • Gość
Alpy 2009
« dnia: Maj 27, 2009, 14:53:21 »
Witam wszystkich.

22 czerwca ruszam na podbój Alp. pierwszy dzień : do Znojmo ( granica z Austria ), drugi to zell am see, i tam baza wypadowa na kilka dni. Jeżeli ktoś jedzie w tym samym czasie, lub będzie na miejscu, proszę o kontakt. będzie do kogo paszcze otworzyć, gdyz jadę sam.

W planie trasy wokół, jeden dzień na lenistwo w kurorcie.

jeżeli ktoś ma jakieś wskazówki, rady, złote myśli, lub jest dobrym wujkiem - to śmiało czekam na info.
szczególnie w zakresie dojazdu z Znojmo do Zell am see, oraz gdzie pojechać poza ikonami tego regionu.

pozdrawiam serdecznie.

Paweł

Offline filemontek

  • TDM User
  • KROSNO
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 28, 2009, 23:03:26 »
Witaj!
Byłem tam w ubiegłym roku,polecam trasę na lodowiec Grossglockner jest co zobaczyć , a i jazda po łukach nie zostawia nic do życzenia.
Jak byś potrzebował nocleg to polecam pensonat blisko wjazdu na trasę widokową,prowadzi go Polak mieszkający tam od kilkunastu lat,bardzo dobre warunki i cena przyzwoita(SUPER GOSTEK).Ja też w tym roku się tam wybieram,ale w sierpniu,powrót przez Szwajcarię ,Włochy.

Offline pawel

  • TDM User
  • Krakow
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 147
  • Yamaha TDM 850 4TX '01
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 29, 2009, 00:09:22 »
A jakby ktos sie zapedzil przez Alpy az pod Genewe to zapraszam, miejsce do kimniecia sie znajdzie a i winkle w okolicy sa niezle.
droga woła, nie odmawiam
zakręt za zakrętem składam.
aż na którymś, Śmierć niecnota
otworzy dla mnie piekieł wrota

Góral79

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 29, 2009, 21:50:01 »
Hej. którą trasą trasą tam dojechałeś? bocznymi czy autobanami?

hejjjjj !!!



Witaj!
Byłem tam w ubiegłym roku,polecam trasę na lodowiec Grossglockner jest co zobaczyć , a i jazda po łukach nie zostawia nic do życzenia.
Jak byś potrzebował nocleg to polecam pensonat blisko wjazdu na trasę widokową,prowadzi go Polak mieszkający tam od kilkunastu lat,bardzo dobre warunki i cena przyzwoita(SUPER GOSTEK).Ja też w tym roku się tam wybieram,ale w sierpniu,powrót przez Szwajcarię ,Włochy.

Offline filemontek

  • TDM User
  • KROSNO
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 29, 2009, 23:29:23 »
Witaj!
Do Austrii głównie autobanami przez Cieszyn,Bratysławę,Wiedeń tam nocleg pózniej na miejsce do Bruck tam stacjonowaliśmy,zwiedzanie itp.
powrót przez Brno zaliczyliśmy MOTO GP W Brnie und zu hause.

Ps. Jak by ktoś potrzebował namiar na kwaterę to służę adresem numerem telefonu.
Na priw.

Pozdrawiam i miłej podróży!

Offline jobravo

  • TDM User
  • Piastów
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 15, 2009, 21:26:06 »
Ja rowniez sie wybieram w Alpy w sierpniu. Z plecaczkiem na ok 10 dni. Chętnie posłucham wrażeń przy jakims  :deadbeer: jak już powrócisz cały i zdrów do wwy... Troche praktycznych wskazówek na pewno sie przyda. Sam zacząłem planować trase i tutaj jest fajny opis ze stronkami. Z resztą austriackie stronki w tym temacie są całkiem niezłe i można sporo wyczytać.

http://www.tdm.pl/forum/index.php?PHPSESSID=bede1d2af44cd95bcc422e88a8fbab04&topic=1285.0


Góral79

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 17, 2009, 16:48:58 »
Hejjj !

Czy ktoś może złożyć jakieś zwierze przydomowe, bądź dzikie w ofierze, lub odmówić 20 zdrowasiek by od 22 czerwca nie padało.??
jak na razie prognoza dla Polski, Czech i Austrii to troszkę kaplyca.   jeszcze do wyjazdu kilka dni modłów pozostało.

Testowałem ostatnio kondoma przeciwdeszczowego. trasa 200 km w deszczu. Generalnie dał rade, acz już trochę po zamku szło wilgoci, w kroku się zmoczyło ( chyba że ja z wrażenia popuściłem :) ) dziś kupuje jeszcze ochraniacze na buty ( Worki na śmieci dały rade - stopa sucha, ale buty same - nie bardzo ) , oraz ochraniacze na rękawice ( foliówki rękawiczki ze stacji + grzane manety na max , to tylko pół z półśrodka )

pozdrawiam .

Każdemu kto złoży w ofierze jakieś zwierze - po powrocie stawiam browara... 

za zdrowaśki - dwa uściski dłoni.

pozdrawiam .

Offline Raffik

  • TDM User
  • Wieś pod Krakowem, miedzy Wieliczką a Bochnią... Kiedys Katowice...
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 2014
  • CRF1000 ATAS
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 17, 2009, 16:51:03 »
wymorduje dla Ciebie miliony Multiwinian :)
Four wheels to move Your body...
Two wheels to move Your soul...

Burba

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 17, 2009, 17:24:37 »
jeśli w tej ofierze liczy się liczba pozbawionych życia organizmów żywych to najefektywniej będzie łyknać antybiotyk - zabijesz miliardy bakterii w jelitach...

Offline r_wiedźma

  • TDM User
  • كوزتسالين
  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 492
  • Jeżdżę sobie po torze...
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 18, 2009, 17:28:28 »
Góral, czy inne formy zaklinania pogody mogą być? Wiesz te ofiary z żywych organizmów i zdrowaśki to takie stereotypowe jest... :deadlol: Jakaś forma magii może, oczywiście nie czarnej? :deadtop4:
Dorota  ---> Ta od innego sprzęta;)
Suzuki GZ125 (2008) --> Yamaha FZ6 S (2009) --> HONDA CyByRy 600F4 06 (2010)


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ LATA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !:D

Zośka

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 18, 2009, 18:48:00 »
Chyba mocno zdesperowany jesteś :deadeek:
Z całym szacunkiem, ale moje zwierzaki są dla mnie ważniejsze niż Twój udany urlop.
Pewnie uznasz mnie za złą koleżankę, ale mozesz liczyć jedynie na ubicie przeze mnie jakiegoś komara lub natrętnej muchy :deadlol:

Ale tę zdrowaśkę za Ciebie klepnę przy okazji  :deadangel:

Góral79

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 19, 2009, 07:53:20 »
wszelkie metody zaklinania pogody są dozwolone, jeżeli tylko są spisane w wielkiej ksiedze   :)

Bakterie i drobnoustroje moga być, lecz wtedy moc zaklęcia zwiększcie prosze i spalcie dwa zawiniątka włosów dziewicy z okolicy.

dzięki za wszelkie przejawy zaklinania pogody.

Zośka , przydomowe zwierzęta typu : przydomowus prywatus osobistus - to jasne że nie, to by bylo za duże poświęcenie. lecz dzieki za zdrowaśke. prognozy na wetter.at już się porawiły. ( zmiany jak w kalejdoskopie )

pozdrawiam serdecznie.

Góral79

  • Gość
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 02, 2009, 18:07:56 »
Witam.
VINI,VIDI,VICI . ot na temat.

Mimo że poznałem róźne rodzaje deszczu, także jak Forrest Gump - deszcze padający od dołu - to po stokroć warto w te rejony sie udać.
Mimo że pękł mi kondom, i troszki zamąknąłem przez godzin kilka - to po stokroć warto w te rejony sie udać.
Mimo że dojazd - to nic ciekawego - to po stokroć warto w te rejony sie udać.

Wyprawa 3500 km. Wydane sporo kasy, wrażenia - bezcenne.
muszę tam pojechac raz jeszcze. przy lepszej pogodzie. i chyba juz nie sam.

pozdro.

Paweł

Offline jobravo

  • TDM User
  • Piastów
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 07, 2009, 23:58:10 »
Góral poskąpiłeś tych wrażeń. Ja tu czekałem na wypasioną relacje a szczegółów niewiele.. Jaką trase wybrałeś, noclegi, co szczególnie polecasz?

Offline Mycha

  • TDM User
  • Piaseczno
  • 250 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 686
  • Niedzielny kierowca
Odp: Alpy 2009
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 18, 2009, 13:22:06 »
Czy w Alpach to zawsze musi padać? Jak ja byłem padało już w drugim dniu i sine chmury nad szczytami wisiały, jak Ty Góralu byłeś znów padało, a jak czytam tu i ówdzie to tam prawie stale pada latem :).
Też leciałem do Austrii przez Cieszyn i autostradą do Bratysławy (przy okazji polecam nocleg w domkach na ogrodzonym kempingu w malowniczym Trencinie, mniej więcej w połowie drogi do Bratysławy) i Wiednia i dalej w Alpy. Dalej ale szybciej. Z kolei alternatywna traska przez Cieszyn i dalej przez Czechy z wjazdem do Austrii od północy przez Poysdorf (kraina winem płynąca - w lecie codzienne degustacje), w którym też jest fajny i niedrogi kemping, to ok 700 km od Warszawy i można w jeden dzionek z Wawki do Austrii myknąć lajtowo (ja jechałem to 12 godzin ok 80 km/h) :).
Kurcze też chcę w Alpy wrócić, to miejsce ma super klimat, a drogi... marzenie :).
with great power comes great responsibility