Grzesiu, GRATULACJE
Jak się spotkamy to trzeba uczcić koniecznie
Jeżeli o mnie chodzi, to chciałbym wyjechać w piątek 2. lipca i wrócić w niedzielę 18. lipca.
Póki co przygotowałem takie dwa odcinki, które jakiś czas temu opublikowałem na FM (Forum Motocyklistów), z resztą w tym wątku je szkicowaliśmy. Wygląda to tak:
pierwszy odcinek jest dość elastyczny, raptem 160 km. Wyszedłem z założenia, że pierwszy dzień to organizacja/dojazdy/integracja, zwiedzanie jak czas pozwoli
Trasa wygląda tak:
Wyjazd z Wawy, którędykolwiek, byle do DW637, potem tniemy krajową 62 do Siemiatycz i gdzieś w okolicach
Mielnika (punkt B) planowałbym nocleg (raczej nad niż pod Bugiem). Miejsce i rodzaj noclegu do ustalenia. Gdyby było dużo czasu, to po drodze można zahaczyć o Ciechanowiec (imponujące muzeum rolnictwa i kilka innych fajnych rzeczy do zobaczenia), w Mielniku jest największa odkrywkowa kopalnia kredy w Polsce oraz cerkiew, można też pojechać kawałek dalej na wschód do Niemirowa
drugi odcinek B-po 15km mamy
Grabarkę- święte miejsce dla Prawosławnych, robi wrażenie i jest co oglądać (tu spędzimy pewnie z 1,5 h)
dalej 60 km przez DK693 i 685, po drodze wsie z cerkwiami ~1h
C-
Hajnówka- ciekawe miasto- 26% populacji to Białorusini i od 2007 roku jest to oficjalny drugi język w mieście. Jest kilka miejsc do zobaczenia/objechania. Do tego można się zatankować i wrzucić coś na ząb. 2h
D-
Rezerwat Pokazowy Żubrów oraz
Muzeum Przyrodniczo-Leśne. 2-3h
D-E droga przez puszczę- podobno asfaltowa, choć pewności nie mam. 45 km ~ 1h
E- zalew w Siemianówce. Kiedyś były tam wsie, ale w ramach "programu rozwoju regionu" zrobiono w ich miejsce zbiornik wodny- zabawna pamiątka PRLowskiego podejścia do gospodarki przestrzennej i rozwoju... Poza tym jedno z bardziej cenionych miejsc przez ornitologów do obserwacji ptaków :lalag: Nad zalewem plaża i ładne widoki. Myślę że można się na 30 minut zatrzymać, rozprostować kości i coś zjeść.
W tym miejscu okazuje się, że aby dojechać do Sokółki asfaltem, trzeba pojechać przez Białystok- krótszej drogi nie ma, a droga ciekawa raczej nie jest. Dlatego wybrałem odcinek pod granicą, przez wsie Tatarskie po szutrze :buttrock:
E-F-G-H- odcinek do Jałówki po asfalcie, potem szutr, wsie Mostowlany i Swisłoczany, następnie przebijamy się przez DK65 i jedziemy do wsi tatarskiej Kruszyniany (najstarszy w Polsce meczet wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku i cmentarz muzułmański z nagrobkami z początków osadnictwa. We wsi zajazd z tatarskim menu), następnie do DW674 i wieś Bohoniki- meczet i mizar (cmentarz muzułmański). 20 km asfalt do Jałówki, 40 km po szutrze i 30 km do Bohonik ~2,5h.
Odcinek Sokółka Białowieża opisany na rowerowo + foty - swoją drogą bardzo fajna stronka z opisem tras na wschodzie.
całość wyszła w przybliżeniu 12h.
Myślę, że o ile wcześnie byśmy wyruszyli, a po drodze nie byłoby niespodzianek, to można jeszcze dobić 80km po asfalcie do Augustowa gdzie na forum trampka polecano taki
nocleg - pole namiotowe/domki w dobrej cenie.
Odcinek ma wówczas w sumie 300 km i wyjdzie pewnie z 13-14h. Więc trzeba wstać z rana i ogień :biggrin:
Jakieś uwagi co do odcinka? Coś jeszcze po drodze obejrzeć, coś olać:icon_question: :icon_question:
**************************************
Oczywiście nocleg może być, tak jak ustalaliśmy w Serpelicach. (myślałem jeszcze żeby zrobić przeprawę promową przez Bug na wysokości Mielnika i zobaczyć kopalnie kredy, ale czasu nie starczy)
ArekW- póki co na FM mam chętne 3 osoby, ale na ile oni są pewni okaże się w niedalekiej przyszłości. Póki co z rezerwacjami bym się wstrzymał. Jakkolwiek koniec kwietnia/początek maja warto byłoby już domknąć tę kwestię.
Może czujecie się na siłach przygotować jakieś odcinki? Np. od Augustowa do Fromborka na 2 dni po mazurach? (od Fromborka do Szczecina na FM ułożą)
Fajnie że się odezwaliście, bo już nadzieję traciłem