Autor Wątek: Tur de Pologne 2010  (Przeczytany 33943 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Kamillo

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 17, 2010, 18:32:49 »
W takim razie cieszę się ,że wciąż jesteście wśród nas :)

Wpadłem jeszcze na pomysł, że można by przedstawić nasz pomysł wyprawy na innych forach motocyklowych- w kupie zawsze raźniej...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2010, 23:07:57 wysłana przez Kamillo »

floyd

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 19, 2010, 19:18:25 »
Dobrym pomysłem jest rozpropagowanie tej trasy na innych forach i wtedy w miarę zgłoszeń "za" wyznaczanie terminu takowej wyprawy.Wielu zapewne dołączyło by się do takiej trasy i terminu  tylko w obrębie własnych włości.Można by rzec na jeden czy dwa etapy.
 


Offline fizol

  • TDM User
  • Poznań;Mochy
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 53
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 19, 2010, 21:22:19 »
przedni pomysł:) :laugh:

ArekW

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 22, 2010, 09:38:50 »
A czy nie lepiej najpierw określić sztywną trasę przejazdu? Nie chodzi mi o rozpisanie dróg ale o same planowane noclegi - określić w jakich okolicach. Osobiście skłaniałbym się ku namiotom bo:
- najtaniej,
- prawie wszędzie można rozbić i się przkimać,
- dodaje smaczku wyprawie,
Oczywiście można zaplanować też ze dwa noclegi w ludzkich warunkach żeby dać odpocząć d..ie, wziąć prysznic i inne fanaberie cywilizacji  :headbang:

floyd

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 26, 2010, 20:08:47 »
Słuchajcie jest jakieś zainteresowanie tematem. ArekW ma rację. Myślę że czas na konkretne propozycje,konkretnej trasy. oczywiście z możliwością nieznacznej jej zmiany w czasie rzeczywistym.Jak i wstępnym ustaleniu terminu takowej wyprawy.

Offline Greg.or

  • TDM User
  • Ełk
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • 4 TX 2000
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 29, 2010, 19:48:29 »
Czekam na propozycje terminowe  :) Nie ukrywam, ze najlepiej pasowalby mi sierpien, bo czerwiec/lipiec planuje sie bronic  :deadtop4: a we wrzesniu na poludnie europy z Żona pojechac :) Ale sproboje sie dostosowac jak innym nie bedzie pasowalo... A startowalbym/bysmy (?) z Mazur :)
Live to ride, ride to live! :)


Offline J.A.C.E.K

  • TDM User
  • Marki/Wwa
  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 383
  • "Photoshop - Helping the ugly since 1988"
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 29, 2010, 20:53:57 »
Panowie,
Z tym rozgłaszaniem po innych forach to tak ostrożnie... Nigdy nie wiecie, na kogo traficie :deadeekani:. Poza tym jeżdżenie w dużych grupach ma swoje plusy i minusy. Ja w grupie większej niż 5-6 bajków jadę, gdy muszę...
Ale Wasza decyzja. Plany fajne, realizacji zyczę.  :deadbeer:
A kto wie, może i do zobaczenia w trasie
ja.
Nie boisz się? Czasami... bardzo. Zwłaszcza w kwietniu. To dlaczego to robisz? Bo wszystko inne jest gorsze.

Kamillo

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 30, 2010, 10:59:57 »
Zgadzam się z tym, że 5-6 motocykli to maks, EDIT: ale ciekawe czy uzbiera się nas 3 czy czterech. Poza tym to też swoistą przygodą byłoby podróżowanie taką watahą :D

Termin pasuje mi póki co od drugiego tygodnia lipca do końca sierpnia- jestem elastyczny.

Co do rozplanowania trasy, to miałem trochę mieszane uczucia- często może się zdarzyć, że zechcemy bardziej przycisnąć, albo droga będzie super. Wydaje mi się jednak że rozplanowanie to chyba jedyna metoda żeby coś z tego wyszło. Jednak musimy to zrobić jak najdokładniej.
Powstaje pytanie ile kilometrów (godzin) dziennie chcemy robić, co zwiedzać, które drogi są godne naszych motocykli, no i czy może np. któryś z forumowiczów udzielił by nam polanki na nocleg- zawsze fajniej się zintegrować z Zoną niż kleszczami.  :deadbeer:

Namioty i raz na jakiś czas (2-3 razy) nocleg w czymś z materacem bardzo mi odpowiadają.

Ogólnie chcemy zrobić pętelkę po PL :headbang:, także nie ważne kto i gdzie dołączy, czy też na który etap- trzeba tylko ogarnąć np. przez kogo i kiedy zahaczamy itp.

Na początek proponuję zebrać jakieś informacje:
kto z forumowiczów chciałby Nas ugościć w okolicach naszej trasy?  :deadbandit:
czy znacie jakieś fajne miejsca na nocleg- ładne pole namiotowe, agroturystyka, tani zajazd?
co chcemy po drodze zobaczyć?

Wypisujcie tutaj te informacje, łącznie z mniej więcej kilometrem trasy, literkami odcinka, zaznaczeniem miejsca i modyfikacją trasy na google maps, ewentualnie z propozycjami zmian jeżeli to co na tę chwilę Wam nie odpowiada.

Później- gdy ustalimy ile km dziennie, w jakim składzie, kto nas ugości, moglibyśmy się podzielić opracowywaniem szczegółowo etapów i np. każdy opracowałby po ~600 km. :deadsad:

Zmodyfikowałem trasę na odcinkach:
A-B zamiast lecieć prosto na Białystok (najnudniejsza trasa jaką znam) :deadflop:, za Wyszkowem odbijamy w prawo i prosto na Hajnówkę.
B-C wiedzie przez Ełk i Giżycko do Elbląga (ale można też Mikołajki, Mrągowo, Morąg - jak wolicie)
G-H przez Czechy i Kudowę Zdrój - chyba krócej i weselej

Na tę chwilę nie podobają mi się odcinki:
D-E - trasa przelotowa Gdańsk-Szczecin
H-I - 100 km przez A4- ale może nie ma co lamentować
J-K - trasa od Lublina do Warszawy- też nic ciekawego- same fotoradary i pełno tirów  :deadflop:

mapa po modyfikacjach

Do wakacji jeszcze sporo czasu, także się wyrobimy.

Może macie pomysł na wyznaczanie trasy w innym portalu mapowym, albo w inny sposób na google maps- strasznie długo się to ładuje (przynajmniej u mnie)

Zachęcam też niezainteresowanych udziałem w wyprawie Zonowiczów do pomocy- może znacie jakieś ciekawe miejsca które warto odwiedzić, lub chcielibyście Nas ugościć. Nasza trasa przyda się pewnie komuś w przyszłości  :headbang:
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2010, 21:23:26 wysłana przez Kamillo »

Offline Greg.or

  • TDM User
  • Ełk
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • 4 TX 2000
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 31, 2010, 10:47:20 »
Jesli chodzi o noclegi to moglbym popatrzec w Gizycku (skad pochodze) i Elku. Ale w gre wchodzilyby tylko pola namiotowe, ewentualnie jakies schronisko (np. na Twierdzy Boyen, ale widzialem w galerii, ze juz tam byliscie :) ), bo na dzialce dom stanal i nie ma juz miejsca na namioty :) Kolo Elku jest ciekawe miejsce na nocleg (osrodek wypoczynkowy), ostatnio bylo tam zakonczenie sezonu w Elku...

Jesli Wam to odpowiada wraz z nadejsciem wiosny moge poszukac noclegow, wowczas gdyby nie udalo mi sie wybrac w Tur de Pologne odwiedzilbym Was  :deadbeer:
Live to ride, ride to live! :)


floyd

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 31, 2010, 20:16:32 »
Sugerował bym zmienić trasę na odcinku od Jeleniej Góry.Naprawdę warto. Moja propozycja to Jelenia Góra,Kowary,Przełęcz kowarska,Przełęcz Okraj, zjazd z przełęczy  po czeskiej stronie ( około 20 km na luzie ) i wyjazd (wjazd) do Polski w Lubawce.Jeśli miałby zaistnieć w tych okolicach nocleg,polecał bym gospodarstwo agroturystyczne w Miszkowicach. Można też zrezygnować z wjazdu na przełęcz okraj drogami usianymi serpentynami i zjeżdżać z przełęczy Kowarskiej takowoż na luzie przez Jarkowice do  i wspomnianego gospodarstwa Agroturystycznego.P otem możliwy jest powrót na wyznaczoną trasę. To jest moja sugestia. Myślę że warto przejechać jedną z tych dróg.

Kamillo

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 31, 2010, 21:23:06 »
Dzięki za podpowiedzi i chęć pomocy- kolejne elementy do implementacji w Nasz plan (floyd- podsunąłeś świetny pomysł na odcinek specjalny)  :deadwar:. Zaczyna mi się wydawać, że te dwa tygodnie na całą Polskę może być mało... a nie chciałbym na wyjeździe się spieszyć i spinać :deadsad:

znalazłem na ścigaczu relację z podobnej wyprawy- link
o tej wyprawie na forum motocyklistów

Po lekturze widzę, że jest kilka kolejnych ciekawych miejsc do odwiedzenia. W spaniu pod namiotami może nam przeszkodzić pogoda- warto będzie znaleźć równolegle do pola namiotowego jakieś prywatne kwatery. Ciekawe też, że ich trasa miała w sumie 3900 km- zapewne przy jeździe poza głównymi drogami może tyle wyjść. Myślę, że wobec tego trzeba będzie liczyć dwa tygodnie i trzy weekendy -> 16 dni.

Znalazłem też kolejne, ale to lektura na inny dzień:
9 dni
Klub Chińskich Motocykli
a tutaj kompilacja - 21 różnych tras :deadeek:

Co do terminu, to celowałbym bardziej w lipiec z racji chyba jednak lepszej pogody niż w sierpniu oraz dłuższych dni. Ale wszystko do dyskusji.

Gruntownie zmodyfikowałem trasę, uwzględniając radę floyda link

Odnośnie ogłaszania na innych forach- zaryzykuję jednak. Przed wyjazdem z pewnością spotkamy się kilka razy z przyszłą ekipą wyjazdową  , żeby ustalić czy pasuje nam tempo jazy, czy wytrzymamy ze sobą na wzajem i czy mamy podobne zamierzenia. Przeczytawszy kilka wątków o takich wyprawach dochodzę do wniosku, że ciężko zebrać ekipę w ogóle, a co dopiero 3-4 motocykle. Poza tym byłaby to szansa na więcej wskazówek, porad i ewentualnych miejsc noclegowych- no i w końcu wszyscy kochamy motocykle  O0.
link do tematu
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2010, 13:40:38 wysłana przez Kamillo »

Offline J.A.C.E.K

  • TDM User
  • Marki/Wwa
  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 383
  • "Photoshop - Helping the ugly since 1988"
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 02, 2010, 16:31:37 »
ja lecę w stronę Bstoku trasą przez Biebrzański Park Narodowy. Trasa na googlu prawie niewidoczna, ale kilmacik jest ok, droga jak na TDM wyśmienita. Jest trochę niemal skakania na górkach... polecam. W miejscowości Mężenin skręcacie w lewo, ale takie lewo jak na godzinę 10 na zegarze, bo dróg jest tam więcej. Lecąc tamtędy dalej ponad Bstokiem macie Bohoniki i Kruszyniany, więc klimat tatarski, tez polecam. Dalej na południe "kraina otwartych okiennic". Ale reasumując - droga do Biłaegostoku nie musi byc nudna i czy przelot południową stroną jest atrakcyjniejszy... nie wiem. Ja polecam Północ. Traskę mam tam zaplanowaną, także jakby co polecę.
Ja.
Nie boisz się? Czasami... bardzo. Zwłaszcza w kwietniu. To dlaczego to robisz? Bo wszystko inne jest gorsze.

floyd

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 02, 2010, 20:04:28 »
Kamillo 5_6 motocykli to max. ?!
 Myślę,że nie ma co zniechęcać narodu na samym wstępie.Jeśli zainteresowanie było by znaczne można rozpatrzyć możliwość jazdy w odstępach czasowych po 5-6 motocykli,ale po wyznaczonej z góry trasie.Skupmy się na wyznaczeniu tej trasy i określeniu jakiegoś terminu.Moja sugestia jest taka,iż po tak długotrwałej zimie ( jak to w zapowiedziach) wyznaczmy termin na przełomie czerwca i lipca. Co wy na to ?




Kamillo

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 02, 2010, 21:56:25 »
Zreflektowałem się z tymi motocyklami- nie ma co zakładać. Będzie fajnie we 2, jaki i w 10ciu - coś się wtedy wymyśli.

Co do terminu, to od 1 do 4 lipca (niedziela) jest Heineken Open'er Festival, na który miałem nadzieję udać się w tym roku. W zasadzie każdy termin po mi pasuje. Lipiec byłby najlepszy- jeszcze długie dni, no i cieplej niż w sierpniu. Może więc piątek 9. lipca?

Jacek- dzięki za podpowiedź. Znalazłem miejscowość Mężenin (są 2 w podlaskim i 1 w mazowieckim), więc mam nadzieję, że o tą Ci chodziło. Trasa do Mężenina jednak wygląda "prosto"- link

Wsie tatarskie, które wskazałeś- Bohoniki i Kruszyniany wydają się być o wiele bardziej interesujące niż przejazd przez Białystok, który wcześniej był w planie, sprokurowałem więc taki odcinek
Część wiedzie przez las i jakąś drogę gruntową- nie wiem czy tamtędy można jeździć, ale to tylko szkic...

ArekW

  • Gość
Odp: Tur de Pologne 2010
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 03, 2010, 10:18:28 »
Ad. drogi na Bohoniki to ja osobiście z Warszawy skłaniałbym się polecieć na Węgrów - Sokołów Podlaski - Drohiczyn - Siemiatycze (fajna malownicza tresa nad Bugiem) potem troszkę cofnąć się w stronę Lublina i w Mierzwicach lub Serpelicach (jest tam trochę ośrodków wypoczynkowych a jak zabraknie to mam znajomości w Sarnakach i okolicach to gdzieś się rozbić można  :deadbeer: ) zrobić pierwszy nocleg to niby tylko 150 km ale jak na pierwszy dzień i jakąś integracje może być fajnie choćby dla grupy wyruszającej z Warszawy.
Następnego dnia przez Siemiatycze - Ciechanowiec - Bielsk Podlaski lub Siemiatycze - Kleszczele do Hajnówki a dalej jak proponował Kamillo  :headbang:
Co Wy na to???