dookoła Tatr

[felix]

25X 2009 niedziela ,postanowiliśmy za jednym strzałem objechać całe Tatry dookoła i .......udało się  
trasa: z domu do krakowa-poronin-łysa polana-zdiar-tatrznska łomnica-strbkie pleso-podbanske-liptovski hradok-liptowski mikulas-zuberec-tvrdosin-jabłonka-krowiarki-zawoja-wadowice-dom
pogoda była super nawet 12 st. !!! tragedia to okolice liptowkiego mikulasa -mgła,że szok ! i tylko 5-6 st  
wracalismy jak było ciemno i zaczeła sie mgła ....nic fajnego.
ps. polecam trase kvacane-zuberec-habovka totalny wypasssss !!!!
ps.2 foty w galerii

[pawel]

niezly wypass, nie bylo slisko (lodu) na drodze blisko gór?

[felix]

na orlenie przed nowym targiem spotkałem 3 gości na scigach z zakopanego i.....szczerze mi to odradzali...
ale nie było żle....trzeba uważać na wode,ktora jest na drodze z topniejacego sniegu i na te je...ne mgły
ps. grupa moto z krakowa po dojezdzie do bukowiny stwierdzila,że to bez sensu....i zawrócili do bigosówki

[sietmen75]

 
..fajowsko  ciekawa opcja na weekenda, ale raczej juz w 2010
felixie, ile km ma taka petla ??

[maryjan]

Felix jak bedziesz planował kolejną traskę to daj cynka
Ja smignałem w ten łikend jakies 240 km - Rożnów-Limanowa.

Sezon jeszcze się nie kończy

[zienio]

Wczoraj zaliczyłem tę pętlę:)
Podzielam opinię Felixa, trasa rewelka. Pogodę miałem super, nawieżchnia na większości trasy bardzo dobra, tylko w niektórych miejscach(na odcinku za Mikulaszem) piasek chyba jeszcze po zimie. Ja wyruszyłem z Bukowiny tatrzańskiej i tu również zakończyłem pętelkę licznik pokazał 263 km, a google map 226 km ale dwa razy się pomyliłem i zawracałem. Zajeło mi to 4h z kilkoma przerwami na zrobienie fotek. Na nowych roadsmartach ślady słowackiego asfaltu do samych krawędzi
link do mapy

[hans]

jeżeli kogoś interesuje nie tylko przejazd po fajnej bez wątpienia trasie - polecam zjazd w Słowacji odrobinę niżej w okolice miejscowości Hrabusice do zakątka zwanego Suchą Belą

Więcej info: http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=2874

Z dwoma motocyklistami byliśmy tam w zeszłym tygodniu. Mieliśmy do wąwozu nie wchodzić bo też byliśmy nastawieni tylko na przejazd ale dziś wiem że gdybyśmy tego nie uczynili stracilibyśmy wiele fajnych rzeczy które tam widzieliśmy. Szczerze polecam Dla mnie punkt kulminacyjny tego przejazdu. Pewnie jest wielu którzy już tam byli;) Tych którzy nie byli jeszcze - zachęcam na szybko można wąwóz przejść w 3 godziny My to zrobiliśmy w dwie;) czyli na szybko bardzo

pozdro