Dzięki Panowie za otwarcie oczu, mam już obraz tego super sprzęta. Wypadałoby zrobić tak jak jeden koleś w rozmowie telefonicznej zapowiedział że jedzie po motor ale jak coś będzie nie tak to zabiera szwagra. A po co szwagra - pyta sprzedający. A bo wie Pan on trenuje boks, jak mnie Pan okłamał i zrobiłem 400 km na darmo to strzeli Pana w ryj... A mistrzu mówi - no wie Pan ja nie wiem do końca jaki jest stan motocykla bo jak go przywlokłem to jeszcze dokładnie nie oglądałem...