Troszkę się spóźniłem, ale co robić... Mam nadzieje,że nikt mnie nie pozwie do sądu, za to co za chwile napisze..
Sprawa tego komisu z ul. Miedzianej w Kaliszu wygląda tak, że w większości ich oferta składa się z trupów składanych do kupy z różnych egzemplarzy już tu w PL. Nr namalowany białym markerem na czaszy, nie jest przypadkowy. To porostu "magazynowe" oznaczenie części, więc czacha 100% z innego moto. Przebieg między bajki można włożyć.
Nie twierdze,że cały ich "moto-asortyment" to złom, czy inny szrot. Dobre "perełki" też mają, ale ten na pewno do tych "dobrych" nie należy.
Dla czego to wszystko pisze?? A, dla tego że znam ten komis. Miałem okazje poznać właściciela przy okazji szukania swojego moto. Pracownika "magika" też poznałem.... Bardzo sympatyczni ludzie, niestety oferta mają w większości słabą.