Odnośnie sprzętu z Rybnika jestem "prawie" pewny że go oglądałem jakoś w październiku zeszłego roku. Dodatki to sugerują, bo wygląda nieco inaczej.
Sprzęt pod względem technicznym nie miał większych zastrzeżeń o tarcze nie pytałem bo zapomniałem, wygląd to inna sprawa. Jak ja go oglądałem to lewy wydech był nieco wgięty i przytarty po wywrotce ale nie kilometrowym szlifie, przedni błotnik, pług był pęknięty(brak na zdjęciach), czacha z lewej i handbar przytarty. Za to kanapa i podniesiona kierownica rewelacja, wydech jak to leo bez db kilerów budził miasto do życia
Sprzęt jeździł prosto z zapłonem problemu nie było po prostu wyglądał inaczej niż sprzęty podpicowane pod sprzedaż.
Jeżeli ktoś nie szuka dziewiczej TDM z garażu 80 letniego emeryta lub nówki za 2 razy większa kasę to może i warto zlukać. Nie wiem czy klient go odświeżył czy zdjęcia są sprzed przygody. Pochodził chyba z Francji.
P.S. Trzeba wziąć pod uwagę, że to była pierwsza TDM jaką oglądałem przed zakupem, więc nie traktujcie mnie jako wyroczni. Ale jak ktoś kupi to odkupie od niego Kanapkę