Autor Wątek: Rumunia 2011  (Przeczytany 63742 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline marcotek

  • TDM User
  • Warszawa-Mysiadło-Łacha
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 107
  • tdm 900 '04 prev.3vd '92
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 06, 2011, 12:45:30 »
ok no to ewentualność wspólnego zaplanowania wyjazdu się tworzy, aczkolwiek samemu do Rumunii się nie wybieram :P
Kot zazwyczaj w WORKu :D

Offline cruigmorn

  • TDM User
  • Wrocław
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 92
  • TDM 850 4tx '99-to było jest R1200Gs
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 06, 2011, 15:56:56 »
Witka Zonowicze!

Nie wybieram się w tym roku bo bylem w zeszłym, wieć jak co to spoko piszcie zawsze coś można w temacie doradzić. My byliśmy na przełomie czerwca i lipca (pogody nie trafilismy). Z rozmow z miejscowymi wynika, że najlepsze pogoda tam jest w lipcu. Lecieliśmy od Satu Mare przez cały Maramuresz - polecam szczególnie!!! (góry Apuseni, polskie wsie Kaczyca!), Bukowinę, przez Bicaz do Transylwani, zakret karpacki, góry Fogarskie (z trasą transfogarską) i kita na pn-zach przez Sybin do domu. W sumie jakieś 3,5 kkm, 12 dni. Brać namioty, kimać przy strumieniach, nie bać się miejscowych (nawet jak się nie pali to zabrać pety na poczęstunek), na trasę Transfogarską wziąć zapałki dla juchasów (im tego zawsze brakuje).
Ze sklepów polecam Penny Market ( taki lidl), samoobsługowy, co ważne i w każdym większym miescie prowadzą do niego rzucające sie w oczy drogowskazy.
No a atrakcje turystyczne to z przewodnika
DRUM BUN :laugh:


Czy ważysz się, o duszo, Pójść ze mną na obszar nieznany,
Gdzie ścieżek nie znajdziesz ni gruntu pod stopami?

Walt Whitman

Offline marcotek

  • TDM User
  • Warszawa-Mysiadło-Łacha
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 107
  • tdm 900 '04 prev.3vd '92
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 06, 2011, 23:20:37 »
dzięki chłopie, przełom czerwca i lipca to jest najlepsza koncepcja, opisz trochę bliżej swoją wyprawę, bo tak bardzo pokrótce się wypowiedziałeś. Pozdrufka
m.
Kot zazwyczaj w WORKu :D

Offline cruigmorn

  • TDM User
  • Wrocław
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 92
  • TDM 850 4tx '99-to było jest R1200Gs
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 07, 2011, 20:57:42 »
Wybaczcie, ale nie chce mi się po raz kolejny trasy opisywać, wrzucę więc opis, który wysyłałem znajomym, którzy jechali na podbój Romanii miesiąc po nas:

Dzień 1.
Wrocław – Kraków - nocleg u szwagra:)
Dzień 2.
Kraków – Satu Mare (wymiana waluty) - Sapanta  - Nocleg na Kempingu Poieni (drogowskazami na Cimitril Vesel i dalej 1,5 km kamienistą drogą)
Dzień 3.
Do Sychtu Maramuresti  tam fajny skansenik. Doliną Izy przez Maramuresz. Koniecznie kompleks monastyrów w Borsanie.  Nocleg w Borsie  Borsana Turism – raczej namiot. Prowadzić będą tabliczki. Uwaga prowadzi go wiecznie pijany flamandczyk:)
Dzień 4.
Przez rezerwat gór Rodnejskich, szczytami do wsi polskich. Kaczyca i kopalnia sol i Nowy Sołoniec tam nocleg w Domu Polskim.  Warto się tam zatrzymać na dłużej. Warto również zabrac dla dzieciaków jakieś zalegające w domu niepotrzebne polskie książeczki albo płyty gratisy z jakimś polskim DISCO no i cukierki.
Dzień 5.
Do Suczawy tam zameczek, ale raczej szkoda czasu. Następnie na południe przez Targu Neamt, Piatra Neamt do Bicaz. Brama Transylwanii na miarę klasy Siedmiogrodu. Czerwone Jeziorko, pamiątki i nocleg w bungalowie w campingu Cristina ( za Czerwonym jeziorem dalej główna drogą i będą drogowskazy)
Dzień 6.
Z Bicaz do Gheorghieni, Praid (tam podziemne kompleksy)  i nocleg chyba w jedynym w okolicy kempingu Sovata Vas Kert ( bungalow  bo padało ale namiot w opcji).
Dzień 7.
Z  Sovaty do Sighisoary. Tam cały dzień zwiedzania. Nocleg w kempingu …………. na pobliskim wzgórzu, ale chyba warto poszukać jakiegoś pokoiku, bo kemping owy to totalny SYF.
Dzień 8.
Z Sighisoary do Braszowa, Rasznowa i Branu. W Branie zamek Vlada i nocleg na kempingu Vampire/Dracula – tylko namiot!!!
Dzień 9.
Z Branu przez Campulung do Curtei de Arges ( zatankować bo 150 km przez góry) i stamtąd na TRASĘ TRANSFOGARSKĄ (7C) – koniecznie zrobić miejsce na karcie pamięci w aparacie. Po zjechaniu na równinę, w stronę Victorii drogą nr 1 i tam do Sambata de Sus (596) i tam można się przekimac w wynajętym pokoju – i napić się rakiji z gospodarzem.

Dzień 10.
Sybin. Niestety mocno padało, więc nie widzieliśmy za dużo, ale warto się tam pokręcić (starówka!!!)
Powrót do sympatycznego Nicu Toaci do Sambaty  de Sus nr 596.
Dzień 11.
3.00 rano pobudka i powrót do Polski. Jedziemy przez Sybin , Alba Julia, Cluj Napoca, Zalau i Carei (fajna malownicza trasa)  i w Urzicei żegnamy Rumunię.

Total koszt to około 2500-3000 zł dokładnie nie liczyłem (za dwie osoby oczywiście)
Czy ważysz się, o duszo, Pójść ze mną na obszar nieznany,
Gdzie ścieżek nie znajdziesz ni gruntu pod stopami?

Walt Whitman

Offline czndl

  • TDM User
  • Rzeszów
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 43
  • CB 450S -> VFR 750 -> TDM 850 4TX
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 08, 2011, 14:48:49 »
Tak jak obiecywałem - mapę przygotowałem:


Z powodu wielu punktów nie widać całej mapy. Trzeba wejść na moje mapy i tak przez Google przeglądać:
www.maps.google.pl/maps/user?uid=211195545982947769817&hl=pl&gl=pl

Długość całej trasy to około 2500 km.

Co do terminu to chyba tak jak większość wybierzemy się w lipcu (lepsza pogoda). Tylko pasuje już jakiś skład wymyślić i się ugadać bo czasu coraz mniej :/

Trasę i jej punkty wybierałem z książek:
- Michał Kruszona - "Podróż w poszukiwaniu Diabła"
- Pascal - "Rumunia"
- Wyd. Bezdroża - "Rumunia Mozaika w żywych kolorach"
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2011, 14:56:55 wysłana przez czndl »

Offline Walderama

  • TDM User
  • Łódź
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 74
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 09, 2011, 22:27:15 »
Witam
Jeśli wyjazd jest szykowany na 2 połowę lipca to chętnie się dołączę.....jak są jeszcze miejsca.
Ja też wstępnie trasę przygotowywałem ale uwzględniającą, oprócz Rumunie, Serbie, Czarnogóre i Chorwację i przewidzianą na ok 12 dni ale już wiem, że w samej Rumuni przez tydzień jest co zwiedzać, więc 10 dni w kraju Draculi jest jak najbardziej odpowiednie...poza tym trzeba zaliczyć miasto Brasov i zamek w Sinaia
http://www.google.pl/search?q=brasov&hl=pl&prmd=ivnsml&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=7kzITavtJM7WsgakmKySAw&ved=0CD4QsAQ&biw=990&bih=657

http://mitrofan.geoblog.pl/wpis/20380

Offline Walderama

  • TDM User
  • Łódź
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 74
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 17, 2011, 12:13:15 »
Witam
No to decyzja zapadła, razem z kolegą Czndl z Rzeszowa ustalilismy wyjazd na przełomie lipca i sierpnia...w przedziale 20 lipiec-12 sierpień , traska ok 10 dniowa, opis trasy kilka postów wczesniej, oczywiście minimalne korekty pewnie się jeszcze pojawią. Noclegi jak najtańszym kosztem, namiot lub jakaś "zagroda". W związku z tym, jesli ktoś z szanownego fora chciałby sie dołaczyć do wyprawy w/w terminie niech się deklaruję i dopisuję....Kukuś , Marcotek jesteście zainteresowani?
Pozdrawiam i deklarować sie  zonowicze bo czasu coraz mniej ..a pasowały by się zintegrować jeszcze przed wyjazdem :deadbeer:
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2011, 12:26:27 wysłana przez Walderama »

Offline paprot

  • TDM User
  • Warszawa
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 160
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 19, 2011, 12:49:56 »
Pytanko do tych, którzy już byli:
W jakiej formie braliście kasę? Raczej euro w gotówce i wymiana na miejscu czy też karta + terminal/bankomat?
Ubezpieczaliście się jakoś dodatkowo czy polegaliście na ZUSie (EKUZ)?
Był TDM 4TX, jest Varadero SD01

Offline Kawuś

  • TDM User
  • Łańcut
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 19, 2011, 15:16:06 »
Na każdy wyjazd część gotówki biore w euro (w każdym kantorze zamienisz na ich walutę), a resztę kasy trzymam na koncie.
Warto mieć konto założone w banku gdzie można wybierać kasę bez żadnych prowizji. Taką opcję ma np. Alior i Mbank. Do końca nie jestem pewien, ale chyba jest jakś opłata za przewalutowanie. Na pewno są to nie duże pieniądze.
Chociaż z ubezbieczenia za granicą nigdy nie skorzystałem uważam, że warto wykupic. Dość tanią ofertę mają w Generali. Co do ich kosekwencji w działaniu w razie W nic nie wiem. W tym roku na wypadzie majowym prawie mogłem się przekonać ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło  :deadangel:
pozdro

Offline cruigmorn

  • TDM User
  • Wrocław
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 92
  • TDM 850 4tx '99-to było jest R1200Gs
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 19, 2011, 22:39:06 »
Z kraju zabrałem dolary, tam je sprzedałem (wymieniłem na rumuńskie leje). Za to czego nie wydaliśmy w przygranicznym kantorze kupiliśmy euro, które potem w Polsce sprzedałem za złotówki. Na kwocie ok 4 tys zł udało mi się "zarobić" 13 zł  :headbang:.
Co najważniejsze nie straciłem 20% kwoty na podwójnej sprzedaży i kupnie. Ale to było w zeszłym roku.
Pokombinujcie, albo kredytówka i przed siebie!!!
Czy ważysz się, o duszo, Pójść ze mną na obszar nieznany,
Gdzie ścieżek nie znajdziesz ni gruntu pod stopami?

Walt Whitman

Offline cruigmorn

  • TDM User
  • Wrocław
  • 60 km/h
  • **
  • Wiadomości: 92
  • TDM 850 4tx '99-to było jest R1200Gs
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 20, 2011, 08:39:32 »
A i jeszcze jedno,jeżeli planujecie bardziej pokręcić się po "prowincji" (Maramuresz, Bukowina, góry Rodnejskie, Apuseni) postarajcie sie jednak o gotówkę. W tych rejonach w zasadzie nawet trudno o stacje benzynową z terminalem. Żeby taką znależć trzeba do wiekszego miasta gnać, a w Rumunii to wsie wg mnie w swoim klimacie robią robotę.
Poza tym łatwiej z gotówą w prywatnych kwaterach się rozliczać.
Czy ważysz się, o duszo, Pójść ze mną na obszar nieznany,
Gdzie ścieżek nie znajdziesz ni gruntu pod stopami?

Walt Whitman

Offline J.A.C.E.K

  • TDM User
  • Marki/Wwa
  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 383
  • "Photoshop - Helping the ugly since 1988"
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 23, 2011, 17:00:48 »
Co do ubezpieczenia - to ja sobie dorzuciłem opcję z bagażem. Pieniądze żadne, a 2000 za to co mam w kufrach to i tak przesada :-)
Ale daje komfort podróży i zostawiania sprzęta.
Waluta - zawsze ileśtam w euro w kieszeni - pozwala spokojnie przebrnąć przez Słoawcję, a i Węgry. W Rumunii też spokojnie dasz radę, ale za granicą łapałem bankomat i dopompowywałem co 2-3 dni. Działa. Ale warto mieć na uwadze sieć znacznie słabszą niż w PL.
pzdr,
JaceK
Nie boisz się? Czasami... bardzo. Zwłaszcza w kwietniu. To dlaczego to robisz? Bo wszystko inne jest gorsze.

Offline krolik1975

  • TDM User
  • WARSZAWA
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 12, 2011, 20:45:49 »
Witam,
my ruszamy 20 czerwca do 01 lipca- czy w tym czasie ktoś też jedzie?

Wyjeżdżamy z Warszawy przez Słowację i Węgry. Nie bierzemy namiotu, liczymy na noclegi po drodze, ale duzo optymizmu  :laugh: bo to nasza pierwsza daleka wyprawa  :laugh:

Jak macie jakieś najważniejsze kilka rad, wskazówek to chętnie skorzystam  :deadangel:

Pozdr.
Marcin

Offline marcotek

  • TDM User
  • Warszawa-Mysiadło-Łacha
  • 120 km/h
  • ***
  • Wiadomości: 107
  • tdm 900 '04 prev.3vd '92
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 12, 2011, 22:18:08 »
jak się kolego obsuniesz o tydzień, to będzie jeszcze z wawy dwa moto jechać na Rumunię. Planujemy wyjazd 26.06, na 12 dni. Przez Nową Rudę, tam dołącza rockride, możliwe też, że się jakoś z nim przed granicą łapać będziemy, ale pierwotnie wersja była właśnie taka. Jak jesteś zainteresowany obsunięciem terminu, to daj na gg:5298955.
Pozdro -
m.
Kot zazwyczaj w WORKu :D

Offline krolik1975

  • TDM User
  • WARSZAWA
  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Rumunia 2011
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 12, 2011, 23:11:20 »
Dzięki za propozycję  :laugh: ale nie skorzystamy. Wyjazd jest ściśle zaplanowany z długooczekiwanym urlopem, który jest możliwy tylko w tym terminie.
Kto wie, może do zobaczenia gdzieś już w Rumunii  :deadbeer:
Pozdr.
Marcin