Witam,
Ja dorzucę swoje 3 grosze. W CRO jestem zakochany, mógłbym tam jeździć co roku, widoki, klimat jest nie do opisania. Zazdroszczę pomysłu, gdyby nie mały dzieciak sam chętnie bym pojechał. Mam kilka rad:
1. Połowa sierpnia to szczyt sezonu, może być naprawdę bardzo ciężko znaleźć nocleg na miejscu, nawet jeśli się uda nie będzie w dobrej cenie. Słyszałem o kilku przypadkach kiedy ludzie jeździli od miejscowości do miejscowości i nie mogli nic znaleźć.
2. Polecam zatrzymać się w Plitwicach i poświęcić 1 dzień na zwiedzanie. Do rozważenia też droga na 1 strzał do plitwic, tam nocleg, zwiedzanie i dalej już spokojniejszym tempem podziwiając widoki.
3. Riwiera Makarska to bardzo fajne miejsce, osobiście byłem w Breli, ładne, urokliwe miejsce, dużo spokojniejsze niż sama Makarska czy Baśka Woda, ale kto co lubi
4. Bardzo, ale to bardzo polecam Ci półwysep Peljesac (np. Orebić), idealne miejsce na moto, kiedy jeździłem tamtymi drogami w puszce, marzyłem by przyjechać tam na 2 kółkach. Wiele knajp ze zniżką dla motocyklistów, winnice, góry, zakręty, jednym słowem marzenie. Trochę daleko, ale uwierz, że warto. Tu jeden z przykładów:
https://www.youtube.com/watch?v=qwQG2mPFUtE5. W sklepach ceny trochę wyższe niż w Polsce (+30%), w restauracjach +50%
6. Polecam drogę przez Czechy i Austrię, dużo lepsza i szybsza niż przez Słowację i Węgry. Ogólnie na prędkość trzeba uważać wszędzie, Policji pełno, choć na Słowacji najwięcej i mam wrażenie, że specjalnie czają się na Polaków.
Generalnie życzę udanego wyjazdu i czekam na zdjęcia lub filmiki z drogi.