Sprzedaję swój motocykl.
Nigdzie jeszcze nie wystawiałem. Rzuciłem temat tylko na Forum BMW gdzie oddałem moje drugie moto gsa800tke, został jeszcze do oddania TDM zanim kupię coś nowego na firmę (nie wiem co to będzie ale w podobnym segmencie co TDM). RudyMDH zasugerował żebym tu zamieścił, dziękuję - sorry, zebrałem się co prawda dopiero dziś ze wzgl. na brak czasu na dłuższy opis.
Do rzeczy:
Yamaha TDM 900 ABS malowanie Ocean Blue
Rok produkcji: 2006
Przebieg: 52648km
Zdjęcia tu:
https://plus.google.com/photos/111685127035572010358/albums/6218955882561447681
Wprowadzenie:Zrobiłem nim przez cały sezon wraz z przejazdem w dzień zakupu tylko 3,5tkm (głównie skrupulatnie wymieniałem eksploatacje w wolnych chwilach o czym szerzej napisałem poniżej-cała nowa). Głównie latałem latem moim GS800. TDM kupiłem głównie by się przekonać czy to mój kierunek motocyklizmu i jest sens kupować szosową nówkę po kilku endurach, potwierdził przypuszczenia. Poza tym była ze znanych pierwszych rąk.
Ta Yamaha jest dla osoby która ją doceni, wie jak ciężko taki pojazd znaleźć i chce pewny, wysokiej klasy motocykl za rozsądną cenę. Nie mam ciśnienia na sprzedaż szczególnie że oddaje go po kosztach. Niestety dobry motocykl za granicą kosztuje swoje. Jest zarejestrowany na mnie i ubezpieczony.
Krótka historia mojego zakupu: TDM kupiłem w Wiedniu od pierwszego właściciela - lekarza mojego przyjaciela mieszkającego też w Wiedniu. Kupił ją nową w wiedeńskim salonie Yamahy gdzie serwisował nie oszczędzając w tamtejszym ASO. Był telefon, chcesz TDMke?, jasne. Pojechałem i okazała się miodzio. Motocykl jest bezwypadkowy, jest w naprawdę pięknym stanie, nie ma pęknięć ani żadnych otarć. Motocykl w oryginale 100%, fabryczny lakier, każdy element oryginalny. Silnik i skrzynia pracują perfekcyjnie 100% sprawny technicznie, bardzo mocny i dynamiczny silnik. TDM jest bardzo dobrze utrzymany, bez zbędnych przeróbek, pewnie i stabilnie się go prowadzi.To pojazd używany z nalotem 50tysiecy więc jakieś tam ślady normalnego użycia są.
Zdecydowałem się na zakup bo była oryginalna kierownica, o. lusterka, układ wydechowy i w malowanie które było tylko w jednym roczniku – to wszystko dla wykluczało prawdopodobieństwa przewrotek i nieodpowiedniego tuningu. Posiada oryginalną dokumentację, faktury za sewisy ASO, faktury zakupu eksploatacji, książeczki obsługi. Mam do niej również książkę obsługi i serwisu w języku polskim. Mam zdjęcia jak go kupiłem i gdy wracałem nim do Krakowa na kołach spod domu poprzedniego właściciela w ten sam dzień zakupu poświadczające stan sprowadzenia. Motocykl ma naklejkę wykupionej rocznej winiety na Austrię na 2015 z której nie zdążyłem skorzystać. Moje doświadczenie mechaniczne potwierdza przebieg poprzez m.in.: zużycie podnóżków, okładzin gripów, stanu oryginalnych klocków hamulcowych które jeszcze są okey i je zostawiłem, wymianie oryginalnego jeszcze filtra powietrza, napędu też zachowałem.
Wzmianka o samym pojeździe: Wspomnę, choć tu pewnie doskonale każdy kojarzy ten rocznik. Seryjnie montowane hamulce brzytwy te same co w Yamaha R1 uzbrojone w ABS, lepsze regulowane zawieszenie o dużych skokach, brak akcji serwisowych, prawidłowy TPS, rzadkie interwały serwisowe co 10tys km.
Tu również kilka słów w teście i komentarze (zdjęcia w teście są poprzednika na srebrnej ramie bez ABS i przed kilkoma ulepszeniami)
http://motovoyager.net/2013/05/test-yamaha-tdm-900/Krótka historia mojego przygotowania serwisowego:Każdy kto mnie zna, mówi że jestem świrem i perfekcjonistą motocyklowym a moje wszystkie pojazdy są idealne, kilka też miałem nowych. Dlatego może wszystkie moje byłe motocykle zostały w kręgu przyjaciół lub bliskich moich znajomych. Nie wstydzę się żadnego, ręczę reputacją. Przygotowałem ten motocykl wyjątkowo skrupulatnie dla siebie wykorzystując najlepszą eksploatację przez całe wakacje wedle prawideł mechaniki, momentów dokręceń, smarów, past itd. i
...w tym zestawieniu gdy wszystko skończyłem zrobił max 500km, nawet jest oryginalny smar na (niebieskim) łańcuchu napędowym:
-nowy najlepszy zestaw napędowy: oryginalna zębatka zdawcza Yamaha (dodatkowo jest podgumowana 109zł), najmocniejszy łańcuch napędowy RK 525 GXW NIEBIESKI z zakówką 600zł, zębatka tylna JT 525, nowe zabezpieczenie zębatki
-nowe najlepsze klocki hamulcowe tył SBS 769 LS i przód SBS 634 HS kolejne kilkaset zł
-nowy filtr powietrza (pokryty mgiełką oleju do filtrów powietrza K&N)
-nowy płyn chłodniczy Motul Expert
-nowy płyn hamulcowy Motul w całym układzie przód i tył
-nowe świece zapłonowe DENSO
-nowy olej silnikowy Castrol z filtrem oleju i nowymi podkładkami miedziowymi
-nowy olej w lagach Castrol 10W z uszczelniaczami AllBalls przeciwpyłowymi i olejowymi i podkładkami miedziowymi.
Z minusów, nie wpływają na jazdę, to plamki na aluminiowych elementach powstałe od czynników atmosferycznych, kilka rysek na lagach od złego sciągania uszczelniaczy przy wymianie i kilka rysek na płycie stelaża GIVI Monokey od zakładania/ściągania kufra, mikro pęknięcie rogu obudowy lewego lusterka od oparcia o ścianę w austriackim garażu.
W zestawie:-oryginalny Yamaha zestaw narzędzi podsiedzeniowych (nigdy nie były używane)
-trzy oryginalne Yamaha kluczyki w tym czerwony do ustawień serwisowych
-Wingrack 2 –najmocniejszy ze wszystkich stelaż pod 3 kufry GIVI Momokey (nie zdążyłem dokupić a te co były zostawił sobie właściciel do kolejnego nowego moto)
-wodoodporna nawigacja motocyklowa GoClever Rider z nową Automapą Europa
Reszta wszystko oryginał bez modyfikacji.
na końcu jeszcze zdjęcie całej dokumentacji:
